Od dłuższego czasu wraz z postępującym rozwojem
technologicznym we współczesnym społeczeństwie można zaobserwować pewien
ciekawą zależność. Wszystkie usprawnienia, udogodnienia zamykają się w zasadzie
„jak najwięcej przedmiotów(funkcji) zmieścić w jak najmniejszej przestrzeni” Da
się to w szczególności zauważyć analizując genezę poszczególnych wynalazków.
Weźmy dla przykładu taki karabin. Pierwsze prototypy tejże broni były bardzo
prymitywne, ich obsługa polegała na przyłożeniu lontu do odpowiedniego miejsca
i modleniu się aby proch nie zmókł oraz prymitywny pocisk poleciał w stronę
celu. Co za to mamy w dzisiejszych
czasach? Podstawowy prototyp został
przez lata tak ulepszony, iż na dobrą sprawę w jednym metalowym kawałku
trzymamy zwykły karabin wyposażony w broń przeciwpancerną, laserowy celownik,
nóż, wędkę oraz łopatę. Takie udogodnienia można znaleźć praktycznie w każdym
przedmiocie używanym współcześnie. Wystarczy się zastanowić kto teraz posiada
telefon wyłącznie służący do wykonywania połączeń i pisania smsów? Na
większości telefonów komórkowych można również skorzystać z aparatu, kamery,
stopera, konsoli do gier, połączenia z Internetem, przeglądania plików
tekstowych, słuchanie muzyki, nierzadko również – korzystanie z tego wszystkiego
pod wodą. Wszystko to w małym urządzonku, które można łatwo schować w kieszeni.
Pomyślmy pod kątem tego, jaka to jest oszczędność miejsca, nosząc ze sobą tyle
rzeczy naraz (każde przeznaczone tylko dla jednej funkcji) potrzebowalibyśmy co
najmniej sporego plecaka. A po co skoro można kupić chociażby taką super hiper wypasioną komórę i cieszyć się z braku bagażu na plecach? :)
Trend do zmniejszania wszystkiego jest zauważalny
praktycznie w każdym sektorze życia. Nawet instytucje takie jak sądy, w walce z
zajętą przestrzenią przez akta, sprawy, wnioski i podania uruchomiły stronę internetową
: www.e-sad.gov.pl , gdzie można składać poszczególne wnioski z powództwa
cywilnego. Zanim się obejrzymy, wszystko będzie można załatwić z domu, rozprawy
sądowe będą prowadzone poprzez konferencję w Skypie, tak samo jak spowiedź u
księdza, a kredyt na dom dostanie się po kilku wiadomościach e-mail, bądź po
rozmowie na gadu-gadu. Patrząc na szybkość z jaką poszczególne instytucje wchłaniają
nowe metody komunikowania, mogą to wcale nie być czcze wizje. Jeszcze niedawno
odwiedzając bibliotekę w poszukiwaniu interesujących nas pozycji można było
spędzić całe godziny na przesiadywaniu w katalogu kartkowym. A teraz? Prawie każda
biblioteka posiada katalog internetowy, przez który można szukać książek, a jeśli takowego nie ma – to niebawem go
wprowadzi lub zostanie zamknięta. Inny przykład – muzea, a konkretniej muzealne
eksponaty. Będąc dzieckiem kilka(naście) lat temu na wycieczce w muzeum, pewna
pani pokazywała nam jak wyglądają eksponaty, oraz jak się je opisuje. Zbiór opisu
kilkunastu eksponatów dawał stosunkowo ciężki karton papierowych notatek, a
magazynowanie tychże opisów wymagało najczęściej dodatkowego pomieszczenia.
Dziś waga wszystkich opisów eksponatów w jakimkolwiek muzeum wynosi tyle ile
waga dysku twardego muzealnego komputera.
Wypadałoby się zastanowić nad tym, jakim pięknym „udawaczem”
przestrzeni jest komputer każdego z nas. Wystarczy spojrzeć na katalogi ze
zdjęciami i wyobrazić, sobie, że ma się je wszystkie już nawet nie wywoływać,
ale chociażby wydrukować, wyciąć i trzymać w albumie w szafce. Jeszcze kilka
lat temu popularne było kolekcjonowanie muzyki czy filmów na płytach Cd, w
porównaniu do wcześniejszych czasów była to już wielka oszczędność przestrzeni
w porównaniu do kaset magnetofonowych czy kaset video. Dziś nie znam nikogo,
kto nadal praktykowałby nagrywanie filmów czy muzyki na płyty. Przecież to
niemodne. Przecież takie płyty to ile one miejsca zajmują. Przecież można
kupić przenośny dysk twardy o wiele
większej pojemności, który zajmuje o wiele mniej miejsca. Sama zmiana
komputerów mówi sama za siebie. Niegdyś wielkie nieporadne skrzynki, które nie
umywają się do naszych dzisiejszych laptopów, ba wiele modeli dzisiejszych
telefonów komórkowych ma teoretycznie w sobie lepsze i wydajniejsze parametry
od starszych komputerów, chociażby jak ten na obrazku.
Pozostało nam tylko wyczekiwac czasu, kiedy to komputery będą podstawową funkcją w okularach przeciwsłonecznych, a mini telewizor będziemy mieli wmontowani w bluzę.Założę się, że już niedługo młode pokolenia patrząc na dzisiejsze dokonania w bitwie o przestrzeń będą się zastanawiać do czego te narzędzia służyły?
Gucio
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz